Witam.
To mój pierwszy post.
A problem taki:
Symfonia Start Handel działał poprawnie na komputerze stacjonarnym.
Użytkownik kupił laptopa z Windowsem 7 Home.
Zrobiłem kopię zapasową i skopiowałem na pendriv-a.
Po zainstalowaniu na laptopie odtworzyłem dane z kopii i program działał poprawnie przez 2 dni.
Wczoraj już się nie uruchomił. Okienko jak na obrazku poniżej.
Co z tym fantem ?

pozdrawiam

Probowales zreinstalowac ten handel?

Oczywiście.
Odinstalowałem. Uruchomiłem CCleanera i wyczyściłem rejestr. Sprawdziłem, czy nie zostały jakieś resztki na dysku (to, co wg mojej wiedzy mogło zostać) np resztki z katalogu START.
Nie pomogło, niestety.

A moze to home 64 bit? :)
I moze nie wyczysciles bti.ini z katalogu windows czy cos?

Może i 64 bit ale i tak powinno to działać lokalnie. BTR funkcjonuje na maszynach 64bit jeśli nie pracuje sieciowo. Zasadniczo należy skupić się na tym co napisał pytający - działało dwa dni i padło. Może coś zostało zainstalowane, jakis "super" program Antyvir z zaporami, kontrolą skryptów itp. który coś zablokował. Ja bym się zastanowił co się podziało w tym 2 dniu że trzeciego już nie działa.

Dzięki za zainteresowanie.
Wczoraj wieczorem stało się coś dziwnego. Program odpalił.
Użytkownik (pan z bufetu szkolnego) przyniósł dziś laptopa do szkoły i program też się uruchomił. Wprowadziłem dane z kopii i działa (na razie).
Zobaczymy, co będzie dalej :))

pozdrawiam

Dlatego nadal uważam, ze problem jest "środowiskowy" a nie w samej aplikacji czy jej instalacji.

No skoro przeniesienie komputera w inne miejsce pomaga - to ja bym podejrzewal "zyly wodne"

Mam inną hipotezę.
Win7 ma wbudowane jakieś mechanizmy samo naprawy, a ponieważ był stale podłączony do Internetu, być może to zadziałało.
Ten problem dotyczy całej gamy aplikacji. Google powiedziało, że identyczne komunikaty pojawiają się dla GG, niektórych gier, obróbki multimediów itd.
Na razie działa i nie ma sensu szukania dziury.

PS. Wczoraj blisko Ziemi przeleciała asteroida. Może to TO ?

pozdrufka.

Tak asteroida to to :)