Witam

Mam programy FKF i HMF w wersji 2011. Dzialaja one na bazach wspólnych. Synchronizacja rozrachunków w kierunku z FK do Handlu działa bez zarzutów. Niestety rozrachunki z Handlu nie pojawiają się w FK.
Czy jest to zachowanie naturalne? Tj czy dopiero po przesłaniu dokumentu do FK pojawi mi się rozrachunek, czy tez może można to jakoś obejść?

Po przeslaniu dokumentu i rozliczenia z handlu sie pojawi w FK......

Pomysl logicznie jesli w fk nie ma dokumentu to skad by tam sie mial pojawic rozrachunek? Fk ma rozrachunki tylko oddokumentowe - bo w pelnej ksiegowosci w samej idei nie moze istniec rozrachunek bez odpowiadajacego mu zapisu na koncie - nieprawdzaz?

W Handlu tez nie ma dokumentu a rozrachunki się pojawiają więc to żaden argument.
Zarówno rozrachunki jak i rejestry VAT są w FK poniekąd rozdzielone oz zapisów na kontach. Nie widzę zatem przeszkód by rozrachunki w handlu nie miały się pojawić na liście rozrachnków w FK. (może w odpowiedni sposób oznaczone)

Co więcej myśląc właśnei logicznie odpowiedzialnymi za windykację i płatności są raczej komórki w ksiegowości i one powinny miec pelny obraz w Fk właśnie a nie w handlu. A tak muszą czekac do momentu przesłania dokumentów co może troche potrwać.

Zatem uznaję, że odpowiedzią jest "w FK nie pojawią się rozrachunki z Handlu", co do oczywistości takiego rozwiązania pozostaję sceptyczny

Nie zagłębileś sie w moja wypowiedz - ja wyraźnie się odwołałem do formalnych zasad prowadzenia rachunkowosci - a handel nie jest programem ksiegowym - stad w handlu jest pewna dowolnosc a w FK jej byc nie moze - mysle ze powinieneś sie bardziej merytorycznie zainteresowac tematem a nie tylko ze strony informatycznej bo oczywiscie ze do kazdej bazy fk mozna wszystko zapisac - tylko ze jescze musi to miec praktyczny sens

Jesli chodzi o windykacje przeciez mozna ja prowadzic na podstawie handlu - w tej sytuacji - pelny obraz w handlu w sumie mamy - jesli chodzi o windykacje - zwroc uwage ze wcale nie najczesciej ksiegowosc zajmuje sie windykacja "pierwszego kontaktu" - tym czesto zajmuja sie handlowcy do ktorych nalezy dany klient - bywa nawet tak ze handlowiec dostaje prowizje od zaplaconej marzy ( i jesli zaplata sie przeterminuje np o miesiac to traci prowizje)

PS: A wlasciwie czemu przesylanie z handlu musi trwać - przeciez mozna to robic co godzine, co dzien itp - wiec tu opoznienia mozna uniknać - ja rozumiem wzgledy praktyczne - wysylamy do ksiegowosci raz na tydzien - bo np handlowcy jeszcze sobie w tygodniu modyfikuja dokumenty itp - ale to w tym momencie bez sensu jest przesyłać rozrachunki na bieżąco do FK - bo co zrobic jesli FK rozliczy rozrachunek - a handlowcy usuna dokument - albo zmodyfikuja go?

No akurat od strony merytorycznej temat mam dość mocno rozpracowany.

Nie ma wymagań prowadzenia ewidencji rozrachunków w rozumieniu symfoniowym (ani rejestrów VAT) w żadnych przepisach. Oczywiście musisz mieć zapisy na kontach, ale coś takiego jak lista rozrachunków jest kwestią zupełnie pomocniczą i osobną. Zatem nic nie stoi na przeszkodzie aby pojawiły się tam rózne inne rozrachunki - oczywiście najlepiej osobno oznaczone, wyróżnione etc

Co do praktycznego sensu właśnie to posiadanie pełnego obrazu wydaje się być najpraktyczniejsze (z możliwością filtrowania oczywiście). Oczywiście możnaby nie pozowolić rozliczać takich rozrachunków w FK (choć się zastanawiam niby czemu - jak przyszły pieniądze). Z windykacją itd to co firma to obyczaj...

A co do przesylania dokumentów codziennie to sam wiesz, że często to nierealne (i to nie ze względu na modyfikację rozrachunków)

No rejestr VAT lacznie ze wzorem masz w ustawie :) - tyle ze fakt mozesz go na kartce prowadzic :)

Rozrachunki tak ja sa w symfonii - sa dosc znacznie powiazane z kontami - no chociazby aby symfa poprawnie wypelnila bilans to potrzebujesz miec rozrachunki dla np rozliczen z kontrahentami aby poprawnie przypisac transakcje do akt/pas.

No i jesli dodamy nawet oznaczone osobno rozrachunki i nawet nie bedziemy ich rozliczac - to jescze bedzie inny problem - wysylam dokument z handlu (rozrachunek poszedl tydzien wczesniej do fk) - dopoki rozrachunek w fk ma id dokumentu nadawcy to nawet inna kwota nie powoduje problemu - sprawdzam czy jest w fk i jesli jest nie dodaje go z dokumentem. Ale jesli wyslalem rozrach z handlu potem wywalilem dokument z HM i wystawilem w jego miejsce nowy dok - to po przeslaniu do fk mam nowy dok z rozrachunkiem i stary wiszacy rozrachunek...... I takich sytuacji mozna jescze pare znalezc.......

Jednyne rozsadne rozwizanie do ktorego zreszta linia forte dazy to wspolna baza - rozrachunki jako jedna tabela wspolna dla FK i HM i wtedy w powyzszej sytuacji HM moze przy wywalaniu dokuemntu usunac rozrachunek z bazy i analogicznie FK moze ten rozrachunek rozliczyc i zablokowac handlowi wyrzucenie calego doka blokujac go bazie rozrachunki

I tu się w pelni zgadzamy - wspólna baza rozrachunków byłaby optymalnym rozwiązaniem.
Te cale commony tylko po to by mieć wspólnych kontrahentów i pracowników wydaje się być strzelaniam z armaty do wróbli...

No wlasnie nastepny etap to rozrachunki w common - mam taka cicha nadzieje :)