Skoro piszesz o kluczu, to może łączność sieciowa z kluczem szwankuje. Sprawdź, jak skonfigurowany jest dostęp do klucza (po ip, nazwie?) albo zainstaluj klienta od nowa.
No i sprawdź, czy połączenie z odp. portem przebiega szybko. Narzędzie PortQry2 z microsoftu się nadaje.
Coś w stylu
Kod:
portqry2 -nr -n adresserwera -e portserwera
Port na serwerze sprawdzisz na serwerze poleceniem
Jak dalej nic, to są narzędzia Wireshark do monitoringu sieci i ProcessMonitor (Mirosoft) do monitorowania działalności procesu.
Wiem na pewno, że na Symfonii nie da się pracować, jeżeli w konfiguracji klucza podany jest jakiś nieistniejący ip-ik. To chyba taki koszmar, jak w Twoim opisie :) Problem ustępuje po okresie konieczności aktywacji, wtedy brak licencji uniemożliwia uruchomienie.