przy obliczaniu wynagrodzenia pracownika zatrudnionego na pełen etat od 20.04.2009r. symfonia obliczyła, tak jakby limit godzin m-ca wynosił 176, (zazn. w inicjaliz. kalend. 13.04 jako święto.. kwiecień to przecież 168...
[Wynagrodzenie wypłacane z dołu (10-go maja)]
Skąd to wyliczenie? Proszę o pomoc...gdzie popełniłam błąd...?

Co źle wyliczyło dokładnie, bo nie wiem, co rozumiesz przez limit godz.?
Masz np. wyn. zasadnicze. 3 000. To powinno wyjść:
3 000/168 (21 x 8 godz: liczba godz. w m-cu) = 17,86
17,86 x 96 (12 x 8 godz.: godz. nieobecności) = 1 714,56
3000 - 1 714,56 = 1 285,44 - wyn. za kwiecień za te 9 dni od 20.04.
Bo te potrącenie za nieobecność w pracy, liczy bez święta.

Pracownik został zatrudniony 20.04.2009r. na pełen etat; wynagrodzenie zasadnicze 1500 zł,
koszty uzysk przychodu: 139,06zł
w kalendarzu 13.04.2009 zainicjowałam jako święto
Moje obl.
1500:168g.(limit godz. w m-cu) = 8,93
8,93 x 96g.(liczba godz. zanim pracownik rozpoczął pracę)= 857,28
1500-856,32 = 642,72 zł
A w symfonii wynagrodzenie zasadnicze wynosi: 662,88zł
Nie wiem może coś źle zrobiłam w symfonii przy zatrudnieniu, w jakichś ustawieniach...juz sama nie wiem...

Może coś ze wzorcem czasu pracy nie tak?. Przyporządkowałaś na pewno tego pracownika do wzorca pracownik etatowy, sprawdź kalendarz w tym wzorcu: informacja o dniu, wzorzec czasu pracy i dnia, święto i priorytet inicjalizacji itd.. Może masz w godz. pracy coś po przecinku, a nie dokładnie 8 h. Zrób raport karta czasu pracy dla tego pracownika, ile h on tam wykazuje. Może usuń zdarzenie przyjęcie do pracy i wstaw ponownie, nie raz to pomaga tak jak przeładowanie kompa , nic innego mi się nie nasuwa niestety:-( pozdrawiam

Sprawdzę i spróbuję go jeszcze raz wprowadzić:) dzięki wielkie za radę!

Pozdrawiam!