Chodzi mi o ZUS p DRA (deklaracja rozliczeniowa) generalnie wszystko działa ok. Symfonia spokojnie sobie eksportuje comiesięczne raporty, jednakże problem pojawia się przy płatniku.

Księgowa poza eksportowaniem i generowaniem raportu w płatniku zawsze liczy składki ręcznie, ma dzięki temu porównanie co do funkcjonalności programu. Pytam tutaj, bo problem może leżeć po stronie płatnika. Otóż DRA eksportowane było w piątek, naliczone w płatniku przy porównaniu naliczyło różnicę pomiędzy składkami na ubezpieczenie emerytalne. Co się okazuje (nikt nic przez weekend z tym nie robił) dzisiaj księgowa raz jeszcze naliczyła składki, bez eksportowania z symfonii, czyli to samo DRA, a tutaj proszę, program naliczył dobrze emerytalne, ale tym razem różnica jest przy składkach chorobowego i wypadkowego :/ Nic z tego nie rozumiem :/

Ktoś wie czy to wina leży po stronie symfonii ? Czy może szukać pomocy na forach płatnika ?

ja bym zrobila tak najpierw zliczyla wysokosc skladek z list plac wygenerowanych w symfonii, nastepnie w wyeksportowanych dokumentach - w dra dokladnie- wykonala operacje w takiej kolejnosci - usun skladki, sumuj, wylicz, weryfikuj, program jeszcze raz przeliczy wysokosc skladek wynikajacych z rca, rza itp. Ponadto eksport robilabym na zakmnietych okresach.

ja zawsze mimo ze wysyłam z symfoni raport do platnika w dra usuwam składki i wyliczam na nowo aby byc pewna ze wszystko ok. Nieraz sie zdazy ze cos nie gra ale wtedy sprawdam z lista plac czy gdzies zle przenioslo. Ogólenie rzadko sie to zdaza