Witam

Mam u klienta instalację sieciową HMP2011 z Pervasive'em v.11 (wersja serwerowa):

- serwer: MS Windows Server 2008 x64 - serwer Pervasive'a x64
- stacje robocze (5 stanowisk): MS Windows XP x86 - klient Pervasive'a x86
- stacja robocza (1 stanowisko): MS Windows 7 x64 - klient Pervasive'a x64 + x86

Na serwerze i stacjach z XP Handel śmiga bez problemów. Czego nie można już powiedzieć o instalacji z W7. Jest to wersja 64bit więc na samym początku zainstalowałem również x64 klienta Pervasive'a. Powstał problem, bo w tej wersji (x64) klient nie oferuje interfejsu PCC a nie znalazłem metody "ręcznej" konfiguracji - stąd po próbie uruchomienia Handlu oczywiście wywalił się błąd związany z niemożliwością odnalezienia serwera Nie poddając się, zajrzałem na forum Pervasive'a i odnalazłem podpowiedź, iż w przypadku kiedy na systemie 64bit klient Pervasive'a ma obsługiwać aplikacje 32bit należy zainstalować również wersję 32bit klienta. No i udało się. Po takim zabiegu (jednoczesna instalacja klienta w wersji 64 i 32bit) uzyskałem dostęp do PCC i przeprowadziłem standardową konfigurację. Odetchnąłem z ulgą ponieważ Handel zaczął się uruchamiać.
Ale... Handel przez cały czas dostaje ostrej "zadyszki" - potrafi bardzo długo myśleć przy operacjach - listowanie kartotek, tworzenie nowych i podgląd wystawionych dokumentów, itd... A więc spowolnienie jest "generalne", nie dotyczy wybranego typu operacji.
Klient (już nie ten programowy ale cielesny ) dostaje szału ponieważ wcześniej na tym samym kompie przy instalacji Handlu z Pervasive'm workgroup'owym (v10, x86 - "zanim sobie kupił wydzielony serwer") takich problemów nie miał

Ktoś może pomóc w rozwikłaniu tej zagadki?

Przepraszam, że się może głupio spytam... co jest do konfiguracji na stacjach roboczych w kliencie Pervasive'a ?!
Po za tym... jeśli już to jednego klienta instalujemy...
Jeśli był problem z x64, trzeba było odinstalować i zainstalować x86... też bym głupiał jak by kazali jeździć dwoma samochodami na raz ;)

Ale oczywiście zawsze mogę być w błędzie gdyż jeszcze tego nie ćwiczyłem w konfiguracji jaką opisałeś ;)

Osobiście bym zainstalował na wszystkich stacjach roboczych tą samą wersję (x64 lub x86) klienta dla zachowania jednolitej komunikacji dla wszystkich stacji roboczych.

Co do konfiguracji - na klientach zawsze ograniczam obsługiwane protokoły sieciowe do TCP/IP i wyłączam użycie lokalnego engine'a. Wiem, że to być może i zbędne ale taki nawyk Jednak brak możliwości skonfigurowania tych parametrów to bym sobie nawet odpuścił. Tak naprawdę PCC był mi potrzebny do wskazania klientowi właściwego serwera, czego ręcznie w tej wersji nie potrafię Po "czystej" instalacji klienta w wersji x64 nie było nawet mowy o tym, żeby się uruchomił - był "ślepy" na serwer w sieci.

Co do jazdy jednym lub dwoma samochodami na raz - instalacja "samodzielnego" klienta w wersji x86 nie przyniosła zwycięstwa. Klient się wysypywał, PCC nie zapisywał ustawień przy zmianach konfiguracji (chociaż wersja v10 workgroup x86 chodziła tutaj dobrze).
Pomysł "jazdy jednocześnie dwoma autkami na raz" znalazłem na oficjalnym forum Pervasive'a. W temacie dotyczącym problemów instalacji klienta Pervasive'a (co prawda v10.20 ale problem analogiczny) na W7 x64:

"(...)Also, please note that the 64-bit client is ONLY for running 64-bit Btrieve and/or DTI client applications ONLY. If you are not running ONLY 64-bit applications, or if you want to run ANY of the built-in tools (like the PCC), then you need to ALSO install the 32-bit client."

No JaBIS zapomnielaes ze jescze w kliencie mozna konfugurowac cashowanie po stronie klienta, time outy i kupe innych fajnych rzeczy - a nawet takie glupie cos jak wlaczanie/wylaczenie splash screena :)

PS co do głownego tematu watku to klienta nalezy zawsze instalowac tylko 32bit

Czyli radzisz ponownie skupić się na instalce klienta w wersji x86?

A co z problemem, o którym wspomniałem - po tak wykonanej instalacji nie miałem możliwości zapisania zmienionej konfiguracji klienta (PCC). Jest na to jakieś wytłumaczenie (śmieciowe zapisy w rejestrach po odinstalowanych wcześniejszych wersjach, itp.)?

jest pervasive analyzyer (taka inkonka goscia w kapeluszu) on ma opcje czyszczenia poprzednich instalacji... i najpierw nim......

A brak zapisu konfiguracji pcc to przypadkiem nie w sesji terminalowej?

A więc tak - odinstalowałem obydwie wersje klientów (x64 i x86), przeczyściłem dokładnie rejestr, zrestartowałem i zainstalowałem na nowo tylko wersję 32bit na kłopotliwym stanowisku (Win7 x86).
Po reinstalacji PCC nadal nie zapisuje zmian w domyślnej konfiguracji (ograniczenie obsługiwanych protokołów do TCP/IP, testowo splash screen).
Handel oczywiście działa. W ramach testów sprawdziłem szybkość otwierania kartotek i dokumentów, wystawianie dokumentów, filtrowanie elementów kartotek, itp. Zaobserwowałem, że w 95% czynności szybkość jest ok (udział procentowy "na oko"). Ale... no niestety, zdarza się, że program w tych pozostałych 5% przypadków potrafi się zamyślić (brak odpowiedzi) na kilka sporych sekund dłużej, po czym "wraca do siebie".
Już sam nie wiem, jest to dość irytujące. Czy złożyć to na karb standardowego oczekiwania przy wielodostępie do danych czy też nie powinno to się zdarzać (pozostałe stanowiska śmigają więc zaprzeczyłbym sam sobie ;))? Do "nieciekawych" zaliczyć również trzeba długość otwierania Handlu z tego stanowiska - nie trwa to tak szybko, jak "powinno". Pod względem konfiguracji sprzętowej to stanowisko bije na głowę pozostałe: Intel Core i5, 3GB RAM, gigabitowa karta sieciowa (w gigabitowym lanie).
Klient dostaje białej gorączki a ja już naprawdę nie mam pomysłów.

Co do instalacji PCC, to oczywiście nie w sesji terminalowej (co mogłoby tłumaczyć dziwne zachowanie Pervasiva).

Czy odpalasz PCC w trybie administracyjnym ?
Co prawda nie sprawdzałęm tego nigdy w Win 7 x64, ale to jest jedyne co mi przychodzi do głowy. Taka sama sytuacja jest przy pracy terminalowej, wystarczy tylko odpalić PCC jako Administrator pomimo, że jest się zalogowanym jak Administrator, a ustawienia się zapisują, w przeciwnym razie zmiana ustawień nic nie przyniesie.

Znam ten problem z różnych konfiguracji i z nim generalnie nie walczę. Jakieś może braki uprawnień. Po prostu wpisuję zmiany konfiguracji w rejestrze.

Tak, próbowałem również w administracyjnym, bezskutecznie.

Powiem tak... z ciekawości zainstalowałem na Win7 x64 Profesional PervasiveSQL 11 Client x86. Instalatora uruchomiłem w trybie administracyjnym. W systemie mam wyłączoną kontrolę kota użytkownika (równoznaczne z uruchomieniem aplikacji w trybie Administratora) i wszelkie ustawienia poprawnie mi się zapisują. W tym momencie nie rozumiem w czym masz problem i dlaczego masz jakikolwiek problem.
Może instalacja w trybie administracyjnym rozwiąże Twój problem ?!

I jeszcze jedno... zainstalowałem jako service, nie wiem czy to może mieć znaczenie.